Na piwo do Czech. Zamawiamy dwie, a nie dwa piwa Kilka praktycznych – nieoczywistych – rad.
- 2023-08-08
- Jedzenie Porady Zwiedzaj Czechy
Być w Czechach i nie pójść na piwo to jak… no nijak. Po prostu się nie da. Czechy z piwem są nierozerwalnie związane jak Rumcajs z Hanką (a raczej z Manką, bo tak w oryginale miała na imię żona Rumcajsa). Tak czy owak idąc na piwo warto mieć na uwadze kilka kwestii.
To ile tych piw?
Przede wszystkim warto wiedzieć, że lane (čapovane) piwo jest ciągle dużo tańsze niż w Polsce. W sierpniu 2023 roku za półlitrowe piwo w gospodzie albo w piwiarni trzeba zapłacić od 35-45 Koron. (7-9 złotych). Droższe jest kraftowe w małych, szczególnie nowo powstałych browarach, jednak rzadko kiedy cenna przekracza 65 koron (13 złotych). To już naprawdę drogie piwo.
Ile zamawiamy? Jedno, dwa, trzy? No właśnie. W języku czeskim liczebnik dwa dla rodzaju nijakiego, jakim jest piwo, to nie dva a dvě piva (dwie piwa). Zamawiając dla dwóch osób, prosimy więc o dwie!, a nie dwa piwa. To drobnostka, ale warto o niej pamiętać.
jedno piwo – pivo, albo pivko (zdrobnienia w Czechach są powszechne i często używane)
dwa piwa – dvě piva albo pivka
trzy piwa – tři piva.. albo pivka… itd
Jakie duże?
Duże, czyli velké pivo. Małe – to male. Jeśli jednak poprosicie po prostu o piwo, nie trzeba będzie podkreślać, że duże. Czasem można usłyszeć pytanie pěti nebo trojku? – to także określa wielkość piwo. Piątka – czyli 0,5 l., trójka – 0,3 l.
Jakie piwo?
Tu są dwie drogi. Jeśli sprzedawane są piwa od różnych producentów, wybieramy konkretną markę: Kozła albo Staropramen, albo Pilsner. I już. Często jednak w gospodzie albo w browarze jest kilka rodzajów piwa od jednego producenta. Te oznaczone są procentowo: 10%, 11%, 12%. Dlaczego?
Stopnie czeskich piw przedstawione są w skali Ballinga, czyli mówiąc najprościej oznaczane są zawartością ekstraktu, a nie alkoholu. Piwo znaczone 10% to najsłabsze, najlepsze na upalne dni, wybierane często do obiadu. Zawiera ok 4% alkoholu. 11% i 12% to piwa bardziej intensywne. Chyba najbardziej popularne. Są 12%, 16%, a nawet 19%. I tak właśnie zamawiamy: dziesiątkę, jedenastkę, dwunastkę… itd
Desitka – piwo o zawartości 10% akstraktu. Delikatne, nie wzdyma, dobre do południowego obiadu.
Jedenáct, dvanáct, – piwa o zawartości 11% i 12% ekstraktu – ok 5-6% alkoholu. Najpopularniejsze.
Poza tym, o czym już napisaliśmy, warto pamiętać o kilku drobnych rzeczach, wynikających z kultury picia. Pod piwo zawsze podkładamy „wafelka”. To już nawet nie dobry ton, ale tradycja i zasada. Kelner potrafi zwrócić uwagę na to, czasem nawet wyręczyć nas w tym. Niech was nie zdziwią też karteczki z postawionymi na nich kreskami, oznaczającymi ilość zamówionych piw. Przy stoliku każdy dostaje swoją i każdy swojej musi pilnować. Zdarza się, że kelner w ogóle nie pyta o to, czy przynieść kolejne. Po prostu podmienia kufel pusty na pełny.
Rachunek
Jak i na całym świecie kelnerzy mają zwyczaj dopisywać to i owo do rachunków, szczególnie przy większych grupach. Chęć płacenia wyrażamy krótkim stwierdzeniem (budu platit, albo zaplatim). Pozostawiony w gospodzie napiwek zależy od nas, ale 10% rachunku to standard. Możemy być zapytani, czy płacimy razem czy osobno (dohromady nebo samostatně?)
Ważne. Płatności elektroniczne w Czechach są mniej rozpowszechnione niż w Polsce. Nie można generalizować, jednak przed zamówieniem warto się upewnić, czy można zapłacić kartą. (můžu platit kartou?).