Na naszej prywatnej liście miast niedaleko polskiej granicy, które z czystym sumieniem polecimy na weekendową wycieczkę, absolutnie i niezależnie od pory roku znajduje się Ołomuniec. Ludzie mówią, że to najpiękniejsze miasto Czech. W zasadzie możemy się z tym zgodzić.
Ołomuniec to przede wszystkim miasto studentów. Na około sto tysięcy mieszkańców 24 tysiące to właśnie studenci. Widać to na każdym kroku. Młodych ludzi pełne jest stare miasto, ulice i komunikacja miejska. Pełny jest też jarmark bożonarodzeniowy, na który serdecznie Was zapraszamy.
Organizowany od 2008 roku ołomuniecki Jarmark w niczym nie ustępuje temu z Pragi. Jarmarczne kramy rozstawione są na obu rynkach miasta (w Ołomuńcu są dwa rynki – górny, mniejszy, uboższy, i dolny, na którym stoi ratusz i największa chluba Ołomuńca – wpisany na listę zabytków UNESCO, przepiękny, barokowy słup Trójcy Świętej.) W takiej atmosferze bóżonardzeniowy jarmark nie może się nie udać.
Jak mówi Pavel Vysouzil, który był naszym przewodnikiem po ołomunieckim jarmarku, rocznie odwiedza tę imprezę ponad 70 tysięcy osób. W odróżnieniu od praskiego ciężko tu jednak o turystów z Dalekiego Wschodu, Amerykanów czy nawet Niemców. 40% gości na jarmarku to Polacy, do Ołomuńca przyjeżdża też spora grupa Słowaków. Jarmark nie jest wcale kameralny – co rok na rynku staje kilkadziesiąt bud z przeróżnymi specjałami, wśród których króluje poncz.
To właśnie poncz jest znakiem rozpoznawczym ołomunieckiego Jarmarku. Morawskie wino z kawałkami owoców, sokiem i innym mocnym alkoholem piją tu wszyscy, tym bardziej, że ceny w odróżnieniu od chociażby wrocławskiego czy praskiego jarmarku nie przerażają. W 2023 roku za kubek ponczu trza było zapłacić zaledwie 8 złotych (55 CZK). Są specjały czeskie, są wędliny, są pamiątki. Nie ma chińszczyzny – i to jest niewątpliwa zaleta tego miejsca.
Jarmark twa 6 tygodni. W 2023 roku zaczął się 19 listopada, zakończy tuż przed świętami. Naprawdę warto przyjechać do Ołomuńca, tym bardziej, że jarmark, chociaż żyje już od wczesnych godzin przedpołudniowych, najpiękniejszy jest wieczorem. W oczekiwaniu na zapadnięcie zmroku można zwiedzić miasto. A jest co.
Ołomuniec to miasto kościołów – od gotyckiej katedry po barokowy kościół świętego Michała. Zdecydowana większość z nich jest otwarta dla zwiedzających. Muzeum archidiecezjalne, Twierdza Wiedzy, muzeum Sztuki, rozległe planty miejskie i dziesiątki niewielkich knajpeczek i restauracji, w których można spędzić czas z pewnością skrócą i umilą czas w oczekiwaniu na jarmarczne rozrywki.
Jak dojechać do Ołomuńca? Z Dolnego Śląska jednak najwygodniej i najszybciej samochodem. Tym bardziej, że tuż przy granicy Starego Miasta w galerii handlowej Šantovka znajduje się parking na 1200 samochodów. W tygodniu pierwsze dwie godziny są za darmo, w weekend dochodzi jeszcze jedna godzina gratis. Stamtąd już tylko kładką nad ulicą i jesteśmy na Starym Mieście.